10000 połączeń ode mnie nie zdołały zmusić Cię do odebrania telefonu.
Myślałem, że wszystko jest na dobrej drodze, ale los musiał to zepsuć. Wszystko
sprzysięgło się przeciw mnie, byłem o tym przekonany. Jednak jeszcze wtedy nie
wiedziałem, jaką cudowną niespodziankę szykuje dla mnie życie. Ale i tak nic
tak nie zabija od środka, jak zawód miłosny. Danielle, która odwiedziła Liam’a
próbowała mi pomóc. Także dzwoniła do Ciebie, ale jej także odpowiadała tylko
poczta głosowa. Żeby tego było mało przyszła także moja dziewczyna.
-„Powiedzcie, że jestem chory” – poprosiłem chłopaków i uciekłem na
górę.
~*~
PRZEPRASZAAAAAAAAAM, że taki krótki, ale nie każdy dzień będzie opisywany na kilka tysięcy słów :P Pod ostatnią notką z trudem uzbierało się 5 komentarzy, ale chociaż były pozytywne, więc wybaczam :) W piątek w całkowitej ulewie i wietrze przebiegłam 10 km! *___________* Jestem z siebie dumna haha :D Nie wiem kiedy następny Dzień, ale postaram się jak najszybciej, co nie łatwe, bo zaczynają się prace klasowe. Poza tym musze udzielać korepetycji z chemii mojej koleżance. Mam nadzieję, że rozumiecie. A tak w ogóle muszę się poskarżyć, bo jakieś 2 laski SKOPIOWAŁY
MOJEGO I PAULII BLOGA http://truestorybynattandpina.blogspot.com/ Nosz
kurwa!!! -,- Najchętniej bym je rozniosła! Nawet to, że spotkali się pod kiblem
się zgadza!!! Jeszcze raz przepraszam, że krótki Dzień, następne będą dłuższe, obiecuję! :)
Buziakiii!
Natt.
Daj spokój, to co, że krótki rozdział - jeśli każdy ma być porywający i niezwykły - pisz takie krótkie :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili wpadnij na mój blog, głównie poświęcony Niallowi :)
+ zareklamuj swój blog w zakładce 'Reklamy blogów' !
www.ho-run.blogspot.com
super!! tylko szkoda, że taki krótki, ale to nic czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńświetny :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:http://you-are-my-only-world.blogspot.com
Krótki, lecz nadal niesamowity.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak to będzie z Lou i El.. W końcu nie będzie się ukrywał wiecznie.