Poprzedniego dnie siedziałem jak na szpilkach. Nie odbierałaś, żadnych
informacji o Tobie. Cały czas myślałem o tym uczuciu, które nas połączyło.
Chyba… Bo wiem, że u mnie ono działało i działa. I to na wysokich obrotach. I
się nie wypali, nigdy w życiu. Paul pozwolił nam już wychodzić z domu.
Popędziłem do szpitala, by ujrzeć Cię jak najprędzej. Kroczyłem tym samym
korytarzem któryś raz z kolei, kiedy nagle przystanąłem. Z pokoju, w którym
ostatnio złożyłem Ci wizytę pielęgniarki wywoziły łóżko. Białe prześcieradło
ułożone na całym ciele. Przykryta twarz, brzuch, nogi. Z pod materiału zwisała
bezwładnie blada dłoń. Rzuciłem się biegiem w stronę kobiet i zdarłem
bawełniane prześcieradło. Cofnąłem się, zatrzymując odruch wymiotny
jednocześnie oddychając z ulgą. To nie byłaś Ty… Od razu zapytałem
przestraszone kobiety o Ciebie.
-„Przepraszam, a pan z rodziny?” – podniosły nieregularne brwi.
-„Przyjaciel. Bliski!” – palnąłem.
Spojrzały na siebie, a potem znów na mnie.
„-Ale ona wyjechała…” – ze zdziwieniem odparła jedna z nich.
-„Czyli mam rozumieć, że jest już w domu?” – nie rozumiałem.
-„Nie” – odpowiedziała – „Dziś przewieziono ją do innego szpitala, na
prośbę jej rodziców” – dodała.
-„A mogę wiedzieć, gdzie dokładnie?” – dopytywałem.
-„Jest pan jej bliskim przyjacielem, powinien pan wiedzieć…” –
ironiczny uśmieszek ozdobił jej twarz.
-„Błagam panią o odpowiedź!” – nalegałem.
-„Proszę pana, ja tu pracuję!” – żachnęła.
-„Jeśli mi pani powie, więcej mnie tu nie zobaczycie” – nie dawałem za
wygraną.
-„Kair, proszę pana, Kair…” – odpowiedziała zniecierpliwiona
poprawiając zdarte przeze mnie prześcieradło.
„Kair?! Jak to możliwie?” pytałem. Wreszcie przypomniałem sobie, że
pochodzisz z Egiptu. Wybiegłem zdruzgotany ze szpitala. Nie wiedziałem, jak Cię
znaleźć. Przecież Kair ma kilka milionów mieszkańców i kilkaset szpitali!
Zadzwoniłem do menagera. Nie popierał mojej decyzji. Nie miałem innego wyjścia,
chciałem być przy Tobie.
~*~
No no! Postaraliście się z komentarzami :o Wstawiam dziś, bo mam karę do 14 stycznia i nie będę mogła wchodzić na kompa. Widzieliście nowy wystrój bloga? I jak? ;> Mam nadzieję, że ładnie :) Jest też nowa zakładka "Imagine's". Zajrzyjcie :)
Buziakiii!
Natt.